Antoni Dziaczuk SMA1 Het leven van Antoś is in onze handen

Życie Antosia jest w naszych rękach Antoś to tylko 6 miesięcy... Wraz z nim rodzi się również śmiertelna choroba, powodująca śmierć mięśni chłopca. SMA typu 1 to rdzeniowy zanik mięśni, który rozwija się przed ukończeniem 6 miesiąca życia. W przeszłości dzieci takie jak Antoś nie dożyły swoich drugich urodzin bez leczenia... Dzisiaj jest dla nich zbawienie! Terapia genowa - jednorazowy napar zawierający najdroższy lek na świecie - może uratować Antosia i dać mu szansę na życie i zdrowie. Diagnoza dla rodziców Antosia jest jak werdykt, ale nie poddają się i codziennie walczą z tą straszną chorobą. W przypadku Antosia jest naprawdę źle... Mięśnie Antosia od początku wydają się być zablokowane... Choroba postępuje w zastraszającym tempie. Jest tylko taki mały, bezbronny, a specjaliści już przygotowują rodziców do różnych opcji, ponieważ małe ciało nie może znieść dolegliwości. W krótkim czasie oddychanie może się zatrzymać. Na razie największe niebezpieczeństwo pojawia się w nocy, ale jest to tylko kwestia czasu, ponieważ płuca mogą zawieść w dowolnym momencie. Rodzice nie mogą sami zebrać tak niewyobrażalnej kwoty. Najdroższy lek na świecie kosztuje 9,5 mln zł. Ale to może działać... Pomóż nam, pomóż Antosiowi w tej nierównej walce. Cała nadzieja w Tobie ... Dobrzy Aniołowie ... Ludzie o wielkim sercu ************************************************************Pl Antoś ma dopiero 6 miesięcy... W raz z nim przyszła na świat śmiertelna choroba, przez którą mięśnie chłopca umierają. SMA 1 rdzeniowy zanik mięśni. Kiedyś takie dzieci jak Antoś bez leczenia nie dożywały drugich urodzin ... Dziś jest dla nich ratunek! Terapia genowa - jeden zastrzyk, zawierający najdroższy lek świata - może uratować Antosia i dać mu szansę na życie i zdrowie. Diagnoza dla rodziców Antosia brzmi jak wyrok, ale nie poddają się i walczą każdego dnia z tą okrutną chorobą. W przypadku chłopca jest naprawdę źle.. Mięśnie Antosia zdają się być zablokowane od samego początku... Choroba postępuje zastraszająco szybko. On jest jeszcze taki maleńki, bezbronny, a specjaliści już przygotowują rodziców na różne ewentualności, bo maleńkie ciało nie radzi sobie z dolegliwościami. W krótkim czasie oddech może się zatrzymać. Na razie, największe niebezpieczeństwo występuje, w nocy, ale to tylko kwestia czasu, bo płuca w każdej chwili mogą okazać się niewydolne. Rodzice nie są w stanie zebrać sami tak nie wyobrażalnej kwoty. Najdroższy lek świata kosztuje 9,5 mln złAle może to się udać ... Pomóżcie nam , pomóżcie Antosiowi w tej nie równej walce. Cała nadzieja w Was.. Dobrych Aniołach... Ludzi o wielkich sercach